Dune fairytales

środa, 4 grudnia 2013

Wiersz by Martyna Salich

Siedzisz przy stole
Zimna herbata
Śniadanie zawsze w planach
Nigdy inaczej
Nigdy więcej
Szukasz promienia słońca na
podłodze
Gdy zawsze zasłonięte rolety
Niedokończona książka słowo
myśl uczucie
Obserwujesz kurz…
Gdzieś pójść
Wreszcie spełnić marzenie
Najlepiej nie swoje
Odnaleźć przeszłość przyszłość
Teraźniejszość
W jednej chwili
W jednym człowieku
Nie szukać
Życie w śmierci
Śmierć w życiu
Na wieczność...



                                                   13.09.2013r., Warszawa
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz