Dune fairytales

piątek, 21 marca 2014

21 marca – Światowy Dzień Poezji



Nie wiem, co to poezja
nie wiem, po co i na co,
wiem, że czasami ludzie
czytają wiersze i płaczą,
a potem czasami piszą,
mozolnie i nieudolnie,
by od dławiącej ciszy
łkające serce uwolnić (…)
Władysław Broniewski

Jak to jest wciąż myśleć wierszem? Formułować siebie, swoją duszę i serce w słowach, gdy ich brak? Czy potrafi coś prosty/nieprosty wiersz odzwierciedlić w szarej codzienności, w mglistym dniu? Czy poezja to zapis emocji, zapis chwili czy może szybkie, coraz szybsze myślenie obrazami jak po upiciu się dobrym winem? Wciąż nieokreślone są granice wyobraźni, jeśli mówimy o poezji właśnie, o tych kilku kreślonych słowach, gdzieś po cichu, gdy w duszy krzyk.
To właśnie poezja potwierdza nasze wspólne człowieczeństwo, ukazuje nam, że ludzie na całym świecie stawiają te same pytania. Istotą poezji według ONZ jest na przestrzeni wieków, nieustannie komunikować najskrytsze wartości różnych kultur, zarówno w tradycji ustnej jak i pisanej.
Dzisiaj przypada Światowy Dzień Poezji ustanowiony podczas 30 sesji UNESCO w Paryżu jesienią 1999 roku. Potwierdziło to powszechną już dziś myśl, że poezja jest zdolna, by uchwycić twórczy duch ludzkiego umysłu. Dzień ten ma wspierać różnorodność językową wyrażaną poetycko i chronić zagrożone języki, które w ten sposób mogą dotrzeć do innych społeczeństw, zostać wysłuchane. Obchody tego Święta mają zachęcić do powrotu tradycji ustnej w motywach poezji, promować nauczanie, czytanie, pisanie i tworzenie poezji na całym świecie, przywrócić dialog poezji i innych sztuk, a także ten dzień ma "dać nowy impuls, aby docenić poezję oraz poprzeć krajowe, regionalne i międzynarodowe ruchy poetyckie". Światowy Dzień Poezji ma podkreślić, że poezja nie jest podstarzałą formą sztuki, ale ma umożliwiać społeczeństwu, jako jedności, odzyskanie i potwierdzenie swojej tożsamości. Święto to jest obchodzone głównie w Paryżu (a także Grecji, Hiszpanii), gdzie od lat funkcjonuje tradycja festiwali poetyckich. Polski Komitet ds. UNESCO wyróżnił redakcję POEZJA dzisiaj[1], jako corocznego organizatora tego święta w naszym kraju. Przez wzgląd na różne okoliczności: dzień wagarowicza, klimat – termin obchodów tego Święta został przesunięty na kwiecień. Co ciekawe w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie to właśnie kwiecień jest miesiącem poezji (ang. National Poetry Month). Choć w Polsce to Święto nie jest tak bardzo popularne, jednak od lat 21 marca odbywają się różne imprezy związane z poezją, a na nie zapraszani są poeci z różnych stron świata. Święto Poezji ma za zadanie popularyzować naszą poezję zagranicą oraz zagraniczną – w Polsce. Wręczane są w tym czasie przez redakcję POEZJI dzisiaj nagrody.
Czy można skrzyknąć poetów? Zdecydowanie tak. Gdy tylko ich dusze usłyszą zew poezji, odpowiedzą bez zastanowienia, zupełnie podświadomie. Pojawią się ze swoim lekko nieobecnym spojrzeniem i uśmiechem, z karteczkami, tomikami, piórami. Bezgłośnie, bezszelestnie, jakby zawsze tu byli. I będą słuchać i patrzeć i rozmawiać. Ci nieobecni choć przez chwilę będą obecni. Będą czytać lub śpiewać wiersze. Po cichu lub głośniej, czasami tylko nieśmiało, wewnątrz siebie. To przyjdzie samoistnie: natychmiastowe zrozumienie, potrzeba bycia.
Czy coś się dzieje w Warszawie w tym czasie?
20 marca 2014 – 24 marca 2014 o godzinie 18 we Włoskim Instytucie Kultury odbędzie się spotkanie z włoskim poetą Renato Gabriele.[2] W dniach 21-23 marca odbędą się również: spotkanie autorskie z Jarosławem Mikołajewskim i warsztat poezji włoskiej (cena 190zł)  w Warszawskiej Szkole Fotografii i Grafiki Projektowej.[3]
Oczywiście POEZJA dzisiaj 1 kwietnia serdecznie zaprasza na XIV Światowy Dzień Poezji, którego obchody zakończą się 6 kwietnia w Staszowie. Czytanie wierszy, poezja śpiewana, wycieczki poetyckie, wręczanie nagród…[4] Więcej informacji w linkach pod tekstem J
Oczywiście, gdy mówimy o poezji, poetach można by wymienić kilka nazwisk, które pierwsze przychodzą na myśl, będą to zawsze jednak wybory subiektywne… Z różnych przyczyn jest to Szymborska – bo zawsze pamięta się pierwszy recytowany wiersz przed audytorium, gdy odniosło się sukces. Baczyński – bo kojarzy Ci się z najlepszą przyjaciółką. Staff i Broniewki, gdy ukochana siostra recytuje ich wiersze z pamięci. Gdy jeden, jedyny wiersz wraca do Ciebie nocą, budzi o świcie i słyszysz go wciąż, gdzieś za dnia, w sercu:


Ja nie chcę wiele:
Ciebie i zieleń,
i żeby wiatr kołysał
gałęzie drzew,
i żebym wiersze pisał
o tym, że...

Przerwa – Tetmajer, Asnyk, to wspomnienia młodości, burzy uczuć, lekkiej miłości. Czy chociażby te nazwiska, które choć tak dobrze mi znane, ale nie budzą emocji, a wręcz niechęć: Leśmian, Gałczyński. Mogłabym wymieniać wiele, nie ma co ukrywać. Może skupiłam się trochę na tych polskich, ale niech już tak zostanie, gdyż rzadziej w mych myślach goszczą inne teksty: Baudelaire’a, Rimbauda, Poego, Blake’a, Brylla. Wiersze bez problemu potrafią łamać wszelkie bariery językowe, choć są w rzeczywistości tą częścią literatury, która sprawia znaczne trudności translatoryczne. Poezja to przecież bycie sam na sam ze słowem, ze sobą, ze światem.
Oczywiście biorąc pod uwagę moje ostatnie zainteresowania i badania skuszę się, by przedstawić słowo „poezja” etymologicznie  Poezja  jest na tyle wieloznacznym i zmiennym terminem, że treść jej nazwy jest zależna od usytuowania w historii. Z języka greckiego poíesis to nic innego jak tworzenie, wytwórczość, sztuka poetycka. Dawniej poezja określała ogół wszystkich dzieł literatury pięknej. Wynikało to z traktowania prozy jako pisarstwa niższego rangą, zaś poezja pretendowała do miana arcydzieł, jako dzieł pisanych mową wiązaną. Współcześnie to pojęcie określające dzieła liryczne, bądź te niepisane prozą, a także wszystkie utwory pisane wierszem. Można by więc uznać, łącząc te trzy definicje, że poezja jest synonimem liryki, a antonimem prozy. To znaczenie najnowsze, używane od drugiej połowy XIX wieku pojawiło się, gdy cała twórczość epicka zaczęła być pisana tylko prozą, nawet dramat mimo prób wskrzeszenia dramatu poetyckiego przez T.S. Eliota i nowy teatr elżbietański. Gdy mówi się o poezji jako synonimie liryki należy więc pamiętać, że w jej zakres wchodzą też poematy pisane prozą.
Zostało ono sprowadzone do języka polskiego dość późno, bo po XVII wieku. Według wcześniejszych słowników (Mączyński, Knapski) słowo poezja oznaczało zarówno pracę samego poety (rzemiosło poetyckie, ars poetica), jak i jej wytwory (wiersze lub poema). Na początku w szerokim znaczeniu słowo to określało wszystkie utwory o znaczeniu fikcjonalnym, czy też utwory wierszowane, poematy filozoficzne  czy traktaty naukowe pisane wierszem. Spolszczenie słowa nastąpiło w dobie oświecenia: oznaczało nie tylko swoiste wytwory działalności artystycznej, ale również zasady ich tworzenia. W XIX wieku te ostatnie zostały wchłonięte przez termin „poetyka”, natomiast poezją określano już tylko utwory wierszowane, zaś w epokach późniejszych stała się także synonimem liryki. Zdarza się, że słowo to jest używane również na określenie tego, co piękne i wzniosłe – po prostu poetyckie.
Mogę więc powiedzieć za Andrzejem Sapkowskim: na tym polega rola poezji, by mówić o tym, o czym inni milczą. Poezja to narzędzie dialogu, ekspresji, zbliżenia. Tak naprawdę każdy wiersz to trochę nas, trochę świata, trochę życia, trochę ciszy… To poezja odkrywa w nas człowieczeństwo, tę iskrę, która tworzy słowo za słowem, nas jako wyjątkową i słabą istotę, nasze serce, umysł. Stajemy się, czy czytając, czy tworząc bezbronni i silni jednocześnie, by w wersach odnajdywać się bardziej niż w lustrze. Gdy jasna noc, gdy ciemny dzień, gdy poszukujesz, by wiedzieć, że nic nie znajdziesz.



[1] http://www.poezja-dzisiaj.eu/
https://www.facebook.com/pages/Poezja-Dzisiaj/453800151359565
[2] http://www.iicvarsavia.esteri.it/IIC_Varsavia/webform/SchedaEvento.aspx?id=799
https://www.facebook.com/events/639367839432883/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz