Dune fairytales

piątek, 7 lutego 2014

7 lutego 1940 roku zdarzyło się... Premiera filmu "Pinokio" Walta Disneya

Myślę, że tej postaci nikomu nie trzeba przedstawiać. Ani wersji opowieści Collodiego, którą zaproponował
nam Disney. Któż bowiem nie zna uroczej drewnianej kukiełki, która z całych sił pragnie stać się prawdziwym chłopcem... Pinokio jest dziś swego rodzaju ikoną, gwiazdą wielkiego formatu... Może trochę czasem zapomnianą, ale przecież nadal rozpoznawaną i uwielbianą przez całe rzesze młodych i tych trochę starszych (a nawet tych trochę bardziej, niż trochę starszych). Wychowaliśmy się na tej opowieści, wychowaliśmy się na tym disneyowskim wizerunku. Osobiście ciężko mi jest wyobrazić sobie, że kiedyś byli ludzie, którzy go nie znali, a przecież bajka ta (oczywiście mówię o filmie) pochodzi z lat czterdziestych.
Premiera światowa (USA przede wszystkim) miała miejsce 7 lutego 1940 roku. Co ciekawe, premiera polska odbyła się dokładnie dziewięć lat później,  lutego 1949 roku.
Film trwa 88 minut i jest prawdziwą ucztą dla każdego, kto lubi animację, mądrą opowieść z morałem i po prostu... czyste serca bohaterów, z którymi można się zaprzyjaźnić, a może nawet pokochać.
Reżyserii tej pełnometrażowej animacji podjęli się Ben Sharpsteen (m.in. producent wspaniałej disneyowskiej "Fantazji", a także reżyser "Bambi" i "Dumbo") i Hamilton Luske (reżyser "Kopciuszka" i "Piotrusia Pana"), a rysunki wykonali najlepsi rysownicy z ekipy sławnego pana Walta. Nic więc dziwnego, że film do dzisiaj cieszy się olbrzymia popularnością i rozmiękcza serca chyba nawet największych twardzieli. 


A oto jedna z piękniejszych piosenek z filmów Walta Disneya (chociaż ja uwielbiam niemal wszystkie piosenki, które są w bajkach wychodzących z tego studia), czyli "When You Wish Upon a Star" z filmu "Pinokio":









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz