Dune fairytales

poniedziałek, 14 lipca 2014

14 lipca 1789 roku zdarzyło się... rozpoczęła się rewolucja francuska

Dzisiaj mija 225 lat od dnia, w którym lud Paryża ruszył do boju. Paryżanie najpierw uderzyli na Arsenał, z
którego wynieśli ogromną ilość broni. Następnie ruszyli na Bastylię – warownię, która w ich czasach służyła jako więzienie i była swego rodzaju symbolem zniewolenia. Walki o Bastylię i Paryż rozpoczęły trwającą dekadę rewolucję, która poprzedziła rządy Napoleona Bonaparte. Dopiero w 1815 roku, w wyniku Kongresu wiedeńskiego, w Europie zapanował jako taki pokój, a wszystko miało powrócić do przedrewolucyjnego i przednapoleońskiego status quo. Co dla nas dość jasne, nie było to możliwe – w końcu po przeszło 25 latach nie da się powrócić do przeszłości. Nowe prąd, nowa filozofia i społeczna świadomość na dobre już opanowały ludzkie umysły, a rewolucja francuska do dziś jest symbolem wyzwolenia spod rządów absolutnych.
Nie chcąc zanudzać Was dzisiaj wielkimi historycznymi wydarzeniami, ani głośnymi  swego czasu hasłami, proponuję, byście przeczytali jeden z opublikowanych wczesniej tekstów, dotykających tego tematu. Jest to opowiadanie, które napisałam jeszcze w czasach nauki w liceum. Mówiąc w skrócie – fabularyzowana i, mam nadzieję, ciekawa wersja tego, jak uczestnicy tamtych zdarzeń mogli postrzegać owe czasy. Zapraszam Was zatem do kliknięcia w poniższy link i życzę Wam przyjemnej lektury, która być może zaowocuje jakimiś przemyśleniami :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz