Dzisiaj tłumacze winni świętować, choć – jak znam życie – pracują. Ja również za chwilkę zabieram się do ostatnich korekt tłumaczenia jednego z opowiadań Murraya Leinstera.
Chciałam Was jednak, z okazji tego święta, zaprosić do zapoznania się z niesamowitym tłumaczeniem powieści. Chodzi mi mianowicie o "Anglików na pokładzie" Matthew Kneale'a. Wydawcą książki jest Wiatr od Morza i to właśnie dzisiaj – nie bez powodu – przypada premiera powieści na polskim rynku. Recenzję znajdziecie tu.
Pokrótce zdradzę jedynie, że narrację książki prowadzi 21 postaci, a każdą z nich tłumaczyła inna osoba. Macie więc możliwość przeczytania jednolitej powieści w przekładzie zespołu składającego się z dwudziestu jeden osób. Niespotykane! Skutki natomiast po prostu rewelacyjne. Oby więcej takich odważnych i dobrze wykonanych projektów. Wydawnictwu Wiatr od Morza gratulujemy pomysłowości i samozaparcia, a Autorowi powieści – talentu (i nagród, które "Anglicy..." otrzymali).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz